Lekkie, delikatne, po prostu cudowne... U mnie gościły na walentynkowej kolacji :) Przepis dostałam kilka dni temu od mamy :) Troszeczkę go zmieniłam. A mamusię serdecznie pozdrawiam :*
Składniki
- opakowanie ciasta francuskiego
- serek mascarpone
- 2 serki homogenizowane waniliowe
- 200 g truskawek
- 3-4 połówki brzoskwiń z puszki
- cukier puder do posypania
Wykonanie
Ciasto francuskie kroimy na około 10-12 prostokącików. Wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni. Pieczemy około 15-20 minut do zarumienienia.Serek mascarpone oraz serki waniliowe mieszamy łyżką lub za pomocą miksera. Truskawki myjemy, odcinamy szypułki. Owoce kroimy je w małą kosteczkę, dodajemy do kremu, mieszamy.
Brzoskwinie kroimy w kosteczkę.
Ciasteczka wyjmujemy z piekarnika, po wystudzenie ostrożnie kroimy na pół. Tak, jak bułki. Na spód nakładamy krem, nakładamy trochę brzoskwiń i przykrywamy górą ciasteczka. Przed podaniem obficie obsypujemy cukrem pudrem.
Smacznego :)
proste, ale za to jakie pyszne musiało być:)
OdpowiedzUsuń