Pogoda za oknem nie najlepsza. Spędzam wieczór z kubkiem herbaty oraz stosem gazet. A dla was mam propozycję na zapiekanki z kurczakiem oraz warzywami. Świetny danie, które możemy przygotować w mniejszych naczynkach, takich jakie zobaczycie u mnie. W sam raz na jedną porcję. Można też przygotować je w większym naczyniu żaroodpornym, na przykład na rodzinny obiad.
Składniki
- filet z piersi kurczaka
- 2 średnie marchewki
- cebula
- mała pietruszka
- 2 duże ziemniaki
- mały por
- 3 łyżki przecieru pomidorowego
- 2 łyżki startego żółtego sera
- łyżka ketchupu
- olej do smażenia
- sól
- pieprz
- ulubiona przyprawa do kurczaka
Wykonanie
Cebulę kroimy w drobną kosteczkę, por w cienkie półplasterki, marchewkę oraz pietruszkę obieramy a następnie trzemy na tarce o grubych oczkach. Na rozgrzanym oleju podsmażamy cebulę razem z porem, następnie dodajemy marchewkę i pietruszkę. Smażymy, dodajemy przecier pomidorowy oraz ketchup. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Mieszamy, smażymy do momentu aż warzywa zmiękną.
Ziemniaki gotujemy w mundurkach w osolonej wodzie, na pół miękko. Następnie studzimy je, obieramy i kroimy w plasterki. Pieczarki kroimy w drobną kosteczkę, smażymy na rozgrzanym oleju. Doprawiamy solą. Filet z piersi kurczaka myjemy, kroimy w kostkę, a następnie smażymy mięso na rozgrzanym oleju, doprawiamy przyprawą do kurczaka.
Przygotowujemy żaroodporne naczynia do zapiekania. U mnie są dwa małe. Ale jeżeli powiększycie ilość składników, zapiekankę możecie przygotować w jednym dużym naczyniu.
Składniki układamy warstwami. Na spodzie kładziemy pokrojone w plasterki ziemniaki. Delikatnie posypujemy je solą oraz pieprzem. Następnie wykładamy mięso z piersi kurczaka. Kolejna warstwa to usmażone wcześniej pieczarki oraz posypane solą oraz pieprzem ziemniaki. Na wierzch układamy usmażone warzywa. Całość posypujemy tartym serem.
Naczynia przykrywamy. Pieczemy w temperaturze 200 stopni około godzinę. Jeżeli zapiekankę przygotowywać będziecie w większym naczyniu, wtedy czas pieczenia należy wydłużyć o około 30 minut.
Smacznego :)
Mmmm.... zapisuję przepis. Na jesienne dni w sam raz:)
OdpowiedzUsuń